Zaktualizowano: 20 września.2022 r.
Borelioza to choroba odkleszczowa, związana z zakażeniem krętkami Borrelia przenoszonymi przez kleszcze. Nie wszystkie pajęczaki są wektorami choroby o czym należy pamiętać, nie zawsze również konieczne jest długomięsięczne, specjalistyczne leczenie. Podstawowym objawem skórnym jest rumień wędrujący, a inne objawy dotyczą również stawów oraz układu nerwowego. Diagnostyka boreliozy oparta jest przede wszystkim na testach serologicznych, wykonywanych z krwi. Leczenie opiera się natomiast na stosowaniu odpowiednich antybiotyków. Jakie są objawy boreliozy? W jaki sposób można zdiagnozować boreliozę? Czy boreliozę można wyleczyć? Czy każde spotkanie z kleszczem kończy się chorobą? Jak uchronić się przed boreliozą? Sprawdź w poniższym artykule.
Czym jest borelioza?
Pierwsze Nasze skojarzenie z boreliozą to z pewnością kleszcze, zanim, więc o samej chorobie warto wspomnieć, dlaczego choroby odkleszczowe, w tym wspomniana wcześniej borelioza, stają się coraz większym problemem medycznym. Z jednej strony w ciągu ostatnich lat zmienił się styl Naszego życia, często podróżujemy, preferujemy kontakt z naturą, odkrywamy miejsca do tej pory dzikie, nieuczęszczane, to wszystko powoduje, że ryzyko napotkania kleszczy jest większe. Z drugiej strony zmiany klimatu a także zmiany w zagospodarowaniu terenu sprawiają, że pajęczaki te rozszerzają obszar swojego występowania, ponadto występują na wyższych wysokościach.
Uznaje się, że kleszcze to drugie po komarach wektory chorób ludzi oraz najważniejsze wektory chorób zwierząt wolno żyjących i hodowlanych. Musimy pamiętać, że lista bakterii (np. Rickettsia aeschlimannii, Orientia tsutsugamusi czy Anaplasma phagocytophilum), wirusów i pierwotniaków (np. Babesia canis, Theileria spp, czy Cytauxzoon felis), które mogą przenosić kleszcze jest bardzo długa, część z tych patogenów występuje tylko w określonym obszarze geograficznym (np. afrykańska gorączka kleszczowa), część niezależnie od położenia geograficznego, podczas gdy niektórych nie powiązano z występowaniem objawów chorobowych.
W Polsce do najczęściej występujących chorób przenoszonych przez kleszcze należy borelioza oraz kleszczowe zapalenie mózgu, w przypadku obu tych chorób istnieje ustawowy obowiązek ich zgłaszania i rejestracji. W poniższym opracowaniu skupimy się na boreliozie.
Zgodnie z definicją borelioza z Lyme (inne nazwy to: krętkowica kleszczowa, Lyme boreliosis oraz Lyme disease) to wieloukładowa choroba infekcyjna wywołana przez krętki Borrelia burgdorferi sensu lato, obejmująca skórę, stawy, serce oraz obwodowy i ośrodkowy układ nerwowy. Borelioza należy do antropozoonoz przenoszonych przez kleszcze.
Choć trudno w to uwierzyć pierwsze wzmianki o chorobie sięgają roku 1883, wtedy jeszcze nie wiązano typowych zmian skórnych z ukłuciem kleszcza, zrobiono to w roku 1913. Z kolei nazwa choroby ma swoje korzenie w miejscowości Lyme w Connectitut, to właśnie u tamtejszego pacjenta lekarze zauważyli związek pomiędzy rumieniem wędrującym i zapaleniem stawów a kleszczami.
Kilka lat później Willy Burgdorfer wyizolował z kleszczy bakterię odpowiedzialną za rozwój choroby, która na jego część została nazwana Borrelia burgdorferi.
Nasuwa się, więc pytanie, na czym polega różnica pomiędzy Borrelia burgdorferi a Borrelia burgdorferi sensu lato? Otóż pod pojęciem Borrelia burgdorferi sensu lato mamy na myśli 10 gatunków bakterii Borrelia, które różnią się pomiędzy sobą budową genetyczną oraz miejscem występowania. Wszystkie te bakterie mogą być odpowiedzialne za rozwój boreliozy, dlatego też dla ułatwienia stosuje się wspólną nazwę, jednak świadomość występowania różnych genotypów dla konkretnych obszarów jest bardzo istotna w diagnostyce oraz projektowaniu szczepionki.
W skład kompleksu Borrelia burgdorferi sensu lato wchodzą:
- Borrelia burgdorferi sensu stricto występująca w Ameryce Północnej i Europie Wschodniej
- Borrelia garinii występująca we wschodniej i centralnej Europie, Rosji i Północnej Azji. Co ciekawe genotyp ten odpowiada nawet za 80% przypadków boreliozy w Polsce północno-wschodniej, a także predysponuje do rozwoju neuroboreliozy.
- Borrelia afzelii, występująca we wschodniej i centralnej Europie, w tym w europejskiej części Rosji
- Borrelia japonica
- Borrelia valaisiana
- Borrelia lusitaniae
- Borrelia andersonii
- Borrelia tanukii
- Borrelia turdi
- Borrelia bissettii
- Borrelia Hermii
W Naszym kraju za rozwój boreliozy z Lyme odpowiedzialne są głównie pierwsze trzy rodzaje Borrelia. Liczba przypadków boreliozy w ostatnich latach gwałtownie wzrosła, w roku 2010 zanotowano około 9 tysięcy przypadków, podczas gdy w roku 2016 było to już ponad 21 tysięcy. Niestety dane te nie są pełne, ponieważ nie wszyscy raportują przypadki boreliozy, dlatego uważa się, że rzeczywiste liczby są większe. Zauważono również częstsze występowanie choroby na terenie województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.
Jaka jest przyczyna boreliozy?
Na to pytanie już właściwie znamy odpowiedź, wiemy, bowiem, że przyczyną choroby jest zakażenie krętkami Borrelia burgdorferi sensu lato.
Czy jednak znaczy to, że każde spotkanie z kleszczem musi skończyć się chorobą? W jaki sposób bakteria dostaje się do Naszego organizmu?
Odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi, nie, nie każdy kleszcz musi być wektorem choroby. Na terenie Polski za transmisję krętków odpowiada przede wszystkim kleszcz pospolity – Ixodes ricinus. Kleszcze te nie wykazują swoistości żywicielskiej i żywią się krwią, co powoduje, że pasożytują na wielu gatunkach zwierząt, ponadto lubią wilgotne środowisko, dlatego też szansa na ich spotkanie w lasach sosnowych o piaszczystym podłożu jest bardzo mała. Szacuje się, że od kilku do kilkunastu procent kleszczy jest wektorem krętków Borrelia.
Bakterie te pasożytują w jelicie kleszcza, w momencie, gdy zostaniemy ukłuci przez kleszcza, zaczyna on żerowanie w Naszej skórze. Wraz z upływem czasu dochodzi do namnażania się krętków Borrelia i do zmiany białek, które znajdują się na jej powierzchni. Powoduje to, że krętki rozpoczynają wędrówkę do gruczołów ślinowych kleszcza a stąd przedostają się do organizmu człowieka. Szacuje się, że taki proces zajmuje od 17 do 24 godzin, to bardzo ważna informacja, ponieważ szybkie usunięcie kleszcza, do 24 godzin, eliminuje ryzyko zakażenia Borrelia do zera!
Co również istotne pamiętajmy, że bakterią Borrelia nie możemy zakazić się w kontakcie z innym człowiekiem oraz poprzez mleko matki, jedynym wektorem jest kleszcz.
Po wniknięciu do Naszego organizmu krętki ruchem sprężynowym penetrują tkanki, dzięki specyficznej budowie i zaopatrzeniu w charakterystyczne witki mogą docierać do wielu różnych komórek a to z kolei przekłada się na mnogość objawów klinicznych i występowanie wielu różnych postaci choroby.
W jaki sposób rozwija się borelioza?
Czytając o boreliozie musimy mieć świadomość, że to choroba wieloukładowa, rozwijająca się w czasie, mogąca manifestować się w bardzo różny sposób. Obecnie wokół boreliozy narosło wiele mitów, często przypisując jej właściwie wszystkie możliwe objawy kliniczne. W celu weryfikacji tych informacji i usystematyzowania aktualnej wiedzy zarówno polskie jak i zagraniczne towarzystwa wypracowały jednolity system diagnostyki i klasyfikacji boreliozy.
Wyróżniamy trzy postacie boreliozy, każda z nich może mieć różne manifestacje kliniczne, i tak:
- W ciągu pierwszych 8 tygodni od kontaktu z krętkami rozwija się postać wczesna zlokalizowana. Może ona mieć charakter: rumienia wędrującego, miejscowej limfadenopatii, limfocytomy i łagodnych objawów ogólnych
- W ciągu 3 do 26 tygodni od kontaktu z krętkami może rozwinąć się postać wczesna uogólniona. Ma ona charakter: rumienia wędrującego mnogiego, zapalenia nerwów czaszkowych, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu, zapalenia korzeni nerwowych, zapalenia wielostawowego, zapalenia serca lub zapalenia siatkówki i naczyniówki oka
- W ciągu 6 do 12 miesięcy od kontaktu z krętkami może rozwinąć się postać późna. Ma ona charakter: pojedynczego lub mnogiego zapalenia stawów, zanikowego zapalenia skóry, przewlekłego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu lub neuropatii obwodowej.
Poniżej omówione zostaną poszczególne postacie boreliozy.
Jakie zmiany skórne pojawiają się w przebiegu boreliozy?
Najbardziej charakterystyczną zmianą skórną w przebiegu boreliozy jest rumień wędrujący. Zmiana ta pojawia się w ciągu kilku dni od usunięcia kleszcza i stopniowo powiększa się, osiągając średnicę nawet 70cm!
Rumień wędrujący w literaturze opisywany jest, jako plamista, owalna lub okrągła zmiana skórna, koloru czerwonego, czerwono sinawego, rzadko boląca a niekiedy swędząca, o ostrych granicach, rozszerzająca się stopniowo na obwód. Zwykle widoczne jest charakterystyczne przejaśnienie w środku, co może przypominać tarczę strzelecką, choć u dzieci zdarza się, że rumień wędrujący jest jednolicie zabarwiony.
Ale uwaga! Bezpośrednio po usunięciu kleszcza, w miejscu jego żerowania również pojawia się odczyn zapalny i zaczerwienie, nie jest to jednak rumień a jedynie miejscowa reakcja na toksyny zawarte w ślinie kleszcza. Miejsce po ukłuciu kleszcza należy obserwować przez okres 4 tygodni, jeśli zaczerwienienie nie znika i obwodowo rozszerza się można podejrzewać rumień. Ustalono również, że wartością graniczną po tym czasie jest zmiana większa niż 5cm.
Często wraz z rumieniem wędrującym pojawiają się również objawy ogólne takie jak: złe samopoczucie, zmęczenie, niewielka gorączka, bóle głowy oraz bóle mięśniowo-stawowe. Choć co ciekawe udowodniono, że częściej objawy te występują u mieszkańców Stanów Zjednoczonych niż Europy.
W około 4 do 8% przypadków dochodzi do rozwoju mnogich rumieni wtórnych, wyglądają one tak samo jak rumień wędrujący z tą różnicą, że pojawiają się w różnych miejscach.
Do rzadziej występujących skórnych manifestacji boreliozy możemy zaliczyć chłoniaka limfocytarnego skóry oraz przewlekłe zanikowe zapalenie skóry. Pierwsza przypadłość ma postać niebolesnego, sino czerwonego guzka zlokalizowanego najczęściej na płatku ucha, brodawce sutkowej i mosznie, Guzek taki może utrzymywać się przez wiele lat, jednak wdrożenie odpowiedniego leczenia pozwala na jego zaniknięcie.
Z kolei przewlekłe zanikowe zapalenie skóry jest manifestacją późnej boreliozy i występuje nawet kilka lat po ukłuciu przez kleszcza. Początkowo skóra jest obrzęknięta, ciastowata, żywoczerwona a z czasem dochodzi do jej ścieńczenia i uwidocznienia podskórnych żył. Zmiany te najczęściej dotyczą kończyn dolnych i grzbietowej powierzchni dłoni, nie są to jednak zmiany bolesne.
Jakie inne objawy poza zmianami skórnymi występują w boreliozie?
Skóra to nie jedyny organ atakowany przez krętki Borrelia w przebiegu boreliozy. Zaburzenia funkcjonowania mogą dotyczyć również:
- Układu kostno-stawowego: Bóle kostne mogą pojawić się zarówno w fazie wczesnej jak i późnej boreliozy. Zwykle są one niesymetryczne, dotyczą dużych stawów (kolanowych, barkowych i biodrowych) i utrzymują się nawet kilka miesięcy z okresowymi polepszeniami stanu zdrowia. Co ciekawe po kilku miesiącach, nawet bez leczenia, bóle te zwykle ustępują, co nie znaczy, że nie wymagają one leczenia. Niestety u małej grupy pacjentów może dojść do oporności na stosowaną antybiotykoterapię, co wymaga zmiany w podejściu do leczenia. Zamiast powtarzanych cykli antybiotykoterapii zaleca się stosowanie niesteroidowych leków przeciwzapalnych.
- Układ krwionośny: Objawy sercowe w przebiegu boreliozy występują bardzo rzadko, ale jeśli już się pojawiają mogą mieć postać zaburzeń rytmu a nawet kardiomiopatii rozstrzeniowej.
- Narząd wzroku: U niewielkiego odsetka pacjentów może dojść do zapalenia nerwu wzrokowego lub porażenia nerwów okoruchowych. Jeśli umiejscowienie rumienia wędrującego znajduje się w okolicy oka możemy mieć do czynienia z zapaleniem spojówek, będącego następstwem miejscowego stanu zapalnego.
Czym jest neuroborelioza?
Zajęcie układu nerwowego w boreliozie nosi nazwę neuroboreliozy, zaraz po objawach skórnych to właśnie objawy neurologiczne są najczęściej występującą manifestacją zakażenia krętkami Borrelia.
Objawy neurologiczne mogą wystąpić zarówno we wczesnej jak i późnej fazie choroby, przez co często na początku nie są wiązane z ukłuciem kleszcza.
Najbardziej charakterystycznymi objawami jest tak zwana triada Bannwartha, opisywana również, jako zespół Bannwartha. W jego przebiegu występuje bolesne zapalenie korzonków nerwowych, jedno lub obustronne porażenie obwodowe nerwu twarzowego oraz obecność odczynu limfocytarnego w badaniu płynu mózgowo-rdzeniowego. W 95% przypadków objawy te występują w ciągu 6 miesięcy od kontaktu z kleszczem. W zależności od tego, który nerw twarzowy ulega porażeniu możemy spodziewać się: drętwienia, uczucia cierpnięcia, parestezji i bólów twarzy, asymetrii twarzy, utraty słuchu, zawrotów głowy, chrypki, problemów z połykaniem, osłabienie mięśni szyi, osłabienie mięśni języka czy też podwójnego widzenia.
Z kolei zapalenie korzonków nerwowych przypomina ból dyskopatyczny, co może okazać się mylącym objawem. Przy słabo nasilonych innych objawach można błędnie podejrzewać wypadnięcie dysku.
Manifestacją zajęcia układu nerwowego przez krętki Borrelia może być również zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych (przebiega zwykle z objawami ogólnymi takimi jak: ból głowy, gorączka, nudności i wymioty), odcinkowe zapalenie naczyń mózgu, polineuropatia (uszkadzająca między innymi splot ramienny lub lędźwiowo-krzyżowy) a nawet udar mózgu.
Warto w tym miejscu podkreślić, że neuroborelioza wymaga odpowiedniej diagnostyki i poparcia w badaniach laboratoryjnych a same objawy kliniczne nie mogą być podstawą rozpoznania choroby. Objawy neurologiczne i zaburzenia poznawcze mogą mieć związek z wieloma innymi chorobami jak choćby stwardnienie rozsiane.
W jaki sposób diagnozuje się boreliozę?
Diagnoza boreliozy oparta jest na trzech filarach, jakimi są wywiad epidemiologiczny, badanie lekarskie oraz badania laboratoryjne. Te ostatnie w diagnostyce boreliozy wzbudzają wiele emocji i powinny zostać zinterpretowane przez lekarza bądź diagnostę laboratoryjnego w celu uniknięcia niewłaściwej interpretacji. W ostatnim czasie próbuje się wmówić pacjentom, że boreliozę można zdiagnozować za pomocą biorezonansu to oczywiście oszustwo i niczym niepoparta teoria.
Podstawowymi badaniami laboratoryjnymi, jakimi należy posługiwać się w diagnostyce boreliozy są testy serologiczne wykrywające przeciwciała wytwarzane przez Nasz organizm w odpowiedzi na kontakt z krętkami Borrelia. Początkowo są to przeciwciała klasy IgM, produkowane pomiędzy 2 tygodniem a 2 miesiącem od kontaktu z krętkami a także przeciwciała klasy IgG, których produkcja rozpoczyna się po 2 miesiącach od zakażenia. Widzimy, więc, że mamy do czynienia z przeciwciałami występującymi w fazie wczesnej i w fazie późnej zakażenia.
Co istotne wysoki poziom przeciwciała IgM i IgG może utrzymywać się przez miesiące a nawet lata po skutecznym leczeniu, dlatego też nie można posługiwać się poziomem przeciwciał do monitorowania leczenia. Ich obecność jest istotna w momencie postawienia diagnozy.
Obecność przeciwciał oceniana jest w próbce pobranej krwi dwuetapowo. Jest to niezbędne, ponieważ test ELISA, który stosuje się w pierwszym etapie nie ma 100% czułości i swoistości, może się zdarzyć, że wychwyci inne przeciwciała i da fałszywie pozytywny wynik. Dlatego też wszystkie dodatnie lub granicznie dodatnie wyniki badań przeprowadzonych za pomocą testu ELSA należy potwierdzić w badaniu immunoblotingu. Dodatni wynik w obu etapach jest potwierdzeniem występowania przeciwciał w klasie IgM i/lub IgG.
Obecnie dysponujemy coraz lepszymi testami serologicznymi, co ułatwia precyzyjną diagnostykę. Jeśli chcemy wykonać takie badanie na własną rękę warto upewnić się, że do badania wykorzystywane są testy oparte na odpowiednich antygenach, które są odpowiednikiem krętków Borerelia. Aktualne rekomendacje mówią o tym, aby testy oparte były na przynajmniej trzech rodzajach antygenów nazywanych OspC, DbpA oraz VlsE. Choć nazwy brzmią skomplikowanie to nic innego jak rożne białka, z których zbudowane są krętki bądź przez nie produkowane. Antygeny, zawarte w teście laboratoryjnym mają za zadanie wychwycić przeciwciała obecne we krwi pacjenta, jeśli tak się stanie wynik testu jest dodatni, jeśli z kolei we krwi nie ma poszukiwanych przeciwciał wynik będzie ujemny.
Ale uwaga powstrzymajmy się od wykonywania badań „z ciekawości”! Testy serologiczne powinny być wykonywane TYLKO u osób z objawami klinicznymi sugerującymi boreliozę. Dodatni wynik testu bez objawów klinicznych nie jest wskazaniem do leczenia, z kolei ujemny wynik testów serologicznych praktycznie wyklucza boreliozę.
Uwaga, znów wyjątek: W przypadku rumienia wędrującego nie zaleca się wykonywania badań serologicznych, ponieważ mogą one być ujemne z uwagi na zbyt krótki czas, jaki minął od kontaktu z krętkami. W przypadku rumienia wędrującego do postawienia diagnozy wystarczy wywiad epidemiologiczny i badanie przedmiotowe.
U pacjentów z podejrzeniem neuroboreliozy konieczne jest pobranie nie tylko krwi, ale również płynu mózgowo-rdzeniowego. W obu tych materiałach poszukuje się przeciwciał przeciwko krętkom Borrelia. Wykazanie tak zwanej wewnątrzoponowej syntezy przeciwciał jest niezbędne do postawienia diagnozy neuroboreliozy, należy jednak pamiętać, że produkcja przeciwciał nie odbywa się od razu, dlatego płyn mózgowo-rdzeniowy należy pobrać około 6 do 8 tygodni od wystąpienia pierwszych objawów.
Badaniami laboratoryjnymi, które również mogą być przydatne w diagnostyce boreliozy, choć są rzadziej wykonywane są:
- Testy PCR wykrywające materiał genetyczny krętków w bioptacie skóry, płynie mózgowo-rdzeniowym lub płynie stawowym. Testy te należy traktować raczej, jako uzupełnienie testów serologicznych.
- Hodowle krętków Borrelia na specjalnym podłożu Barbour-Stoenner-Kelly II. Do hodowli wykorzystuje się bioptat ze zmian skórnych, płyn stawowy lub płyn mózgowo-rdzeniowy. Metoda ta jest rzadko wykorzystywana w diagnostyce, ponieważ hodowla krętków trwa około 2-3 miesięcy i często jej efekty nie są zadowalające.
W jaki sposób leczy się boreliozę?
Leczenie boreliozy zostało dokładnie opisane w zaleceniach Polskiego Towarzystwa Chorób Zakaźnych i polega na stosowaniu odpowiedniej antybiotykoterapii. Leczenie należy rozpocząć niezwłocznie po rozpoznaniu rumienia wędrującego (bez wykonywania badań laboratoryjnych) bądź po wystąpieniu innych objawów i potwierdzenia rozpoznania przy pomocy testów serologicznych.
Wśród stosowanych antybiotyków wyróżniamy:
- Doksycyklinę (Nie podaje się jej dzieciom i kobietom ciężarnym)
- Amoksycylinę
- Aksetyl cefuroksymu
- Azitromycyna lub Klarytromycyna (Tylko u pacjentów nietolerujących wyżej wymienionych antybiotyków)
- Penicylina V
- Ceftriakson, Cefotaksym lub Pencicylina G (Stosowane są u pacjentów z neuroboreliozą i przewlekłym zanikowym zapaleniem skóry)
Dawki i czas stosowania antybiotyku dobierane są przez lekarza w zależności od rodzaju występujących objawów klinicznych. Wielokrotne powtarzanie antybiotykoterapii nie ma medycznego uzasadnienia i nie jest zalecane, o czym również pacjenci powinni wiedzieć.
W leczeniu boreliozy nie są pomocne inne terapie, które mogą być Nam proponowane przez „pseudospecjalistów” niebędących medykami, a należą do nich:
- Ozonoterapia
- Stosowanie wlewów witaminowych
- Stosowanie specjalnych diet
- Przyjmowanie preparatów magnezu i bizmutu
- Hyperbaria tlenowa
Leczenie boreliozy, szczególnie neuroboreliozy, to proces długotrwały wymagający cierpliwości zarówno ze strony medyków jak i pacjentów.
Czy można uchronić się przed boreliozą?
Najprostszym sposobem na ochronę przed boreliozą jest unikanie kontaktu z kleszczami, często jest to jednak trudne a wręcz niemożliwe. Nie oznacza to, jednak, że musimy unikać kontaktu z przyrodą i szerokim łukiem omijać lasy. Wystarczy pamiętać o kilku zasadach:
- Dokładnie obejrzyjmy ciało po powrocie z terenu obfitującego w kleszcze
- Wybierając się na wycieczkę postawmy na jasne ubrania, dokładnie osłaniające skórę a spodnie z długimi nogawkami włóżmy w skarpety.
- Stosujmy repelenty na skórę i/lub na ubranie. Środki te zawierają najczęściej DEET czyli N,N-dietylo-3-metylbenzamid, który ma skutecznie odstraszyć kleszcze. Pamiętajmy, aby nie stosować preparatu na skórę twarzy, skórę dłoni oraz uszkodzoną skórę, a po powrocie do domu umyjmy dokładnie skórę wodą z mydłem. Na rynku znajdziemy również preparaty zawierające permetrynę, którą nanosi się na odzież, ponieważ w kontakcie ze skórą traci swoje działanie.
- U osób szczególnie narażonych na pokłucia przez kleszcze można rozważyć zastosowanie szczepienia przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu. Podstawowe uodpornienie wymaga przyjęcia trzech dawek a następnie dawek przypominających, co 3 lub 5 lat, ewentualnie zbadania poziomu przeciwciał
- Jeśli już dojdzie do ukłucia przez kleszcza, należy go jak najszybciej usunąć pęsetą lub specjalnymi łapkami. Kleszcza nie wolno podgrzewać, ugniatać, rozcierać ani smarować tłuszczem czy też kremem, ponieważ może to spowodować wysiew krętków do skóry.
Na koniec pamiętajmy nie każdy kleszcz jest nosicielem boreliozy, po usunięcia kleszcza nie popadajmy w panikę tylko uważnie obserwujmy swoje ciało.
Doktor nauk medycznych, absolwentka Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu na
kierunku analityka medyczna (medycyna laboratoryjna). Aktualnie związana z Kliniką Hematologii i
Transplantacji Szpiku Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, gdzie pracuje na stanowisku młodszego
asystenta, na co dzień zajmując się diagnostyką genetyczną pacjentów z chorobami
hematologicznymi. Aktywny uczestnik wielu konferencji naukowych oraz autor licznych publikacji
naukowych, również tych o zasięgu międzynarodowym. Laureatka „Diamentowego Grantu”
przyznanego przez Ministerstwo Nauki oraz Szkolnictwa Wyższego, w ramach, którego zrealizowała
swoją pracę doktorską na Wydziale Lekarskim (Katedra Medycyny Sądowej) Uniwersytetu
Medycznego we Wrocławiu. Wolne chwile spędza aktywnie, na rowerze bądź boisku do squasha.
Medycyna to nie tylko praca, ale również pasja, dlatego wciąż poszerzam swoją wiedzę, uczestnicząc
w różnych szkoleniach. Wiedza przekazywana za pośrednictwem Naszego serwisu ma przybliżyć
medycynę każdemu pacjentowi i pozwolić odpowiedzieć na nurtujące pytania.
Jeśli mają Państwo pytania, bądź interesuje Was dany temat, zapraszam do kontaktu mailowego.